Spotkanie w UTK !

W dniu 12 grudnia 2024 roku w siedzibie UTK odbyło się spotkanie w tematyce poprawy bezpieczeństwa ruchu kolejowego.

W ww. spotkaniu brali udział min. Podsekretarz stanu w MI Pan minister Piotr Malepszak, Prezes UTK Pan Ignacy Góra, oraz jego zastępca Pan Kamil Wilde, członek Zarządu  dyrektor d/s eksploatacji PKP PLK S.A. Pan Michał Gil, Dyrektor IBR Pan Włodzimierz Kiełczyński, przedstawiciele przewoźników w tym IC, PKP CARGO,  Pollregio  oraz przedstawiciele 4 organizacji związkowych to jest ZZDR PKP, ZZMK w Polsce , NSZZ Solidarność i FZZK.

Tematem spotkania było znalezienie sposobu na wyeliminowanie a przynajmniej na ograniczenie zdarzeń typu C44 i B04. Uczestnicy starali się wskazać na przyczyny ich powstawania wśród których wymieniali min. dekoncentrację, wiek i małe doświadczenie, słaby poziom wyszkolenia, niedostatecznie rozwinięte systemy bezpieczeństwa, brak kontroli czasu pracy maszynisty i szereg innych.

Najciekawszą choć tak naprawdę niezrozumiałą  wydaje się opinia Pana Ministra Piotra Malepszaka w  której stwierdził,  że rozmawiał z dyżurnymi ruchu którzy tak w zasadzie twierdzą, że nie widzą problemu aby powiadamiać maszynistów, dodatkowo minister stwierdził, że  pracownicy LCS są faktycznie  mocno przeciążeni pracą ale już dyżurni nastawni miejscowych nie powinni mieć problemu z wykonywaniem czynności powiadamiania maszynisty o wjeździe a właściwie jego braku bo to przecież zajmuje tylko kilka – kilkanaście sekund. Na pytanie przedstawicieli ZZDR PKP gdzie i z jakimi dyżurnymi Pan Minister rozmawiał już odpowiedzi nie usłyszeliśmy. Mimo to dziękujemy, że wreszcie dostrzeżono fakt nadmiaru obowiązków nakładanych na dyżurnych ruchu, zwłaszcza w LCS. 

W naszym stanowisku zwracaliśmy uwagę na fakt że dyżurny ruchu nie ma możliwości wykonywania czynności powiadamiania maszynisty o braku wjazdu w każdej sytuacji ze względu na ilość różnych innych obowiązków. Sugerowaliśmy, że należy zachować dotychczasowy stan rzeczy to znaczy powiadamianie na zasadzie dobrej współpracy, tzw. „dobrej praktyki” gdzie obie strony nie są  związane  prawnym obowiązkiem (instrukcją). Przecież wszyscy wiemy, że dyżurni ruchu kiedy tylko mogą – informują maszynistów o różnego rodzaju sytuacjach ale też  maszynista wie, że musi być skoncentrowany bo nikt nie musi go informować. Ujęcie takiego postępowania nałoży na dyżurnego obowiązek i przede wszystkim ODPOWIEDZIALNOŚĆ natomiast maszynista będzie przekonany, że ktoś go poinformuje a tym samym stanie się on mniej skoncentrowany, mniej wyczulony na wszelkiego rodzaju anomalie. Niestety ta argumentacja wydaje się nie docierać do wszystkich uczestników spotkania – może z wyjątkiem  związkowców.

Nasze zdanie wydaje się potwierdzać nawet materiał przedstawiony przez samego  prezesa UTK w prezentacji omawiającej ilość i przyczyny zdarzeń kategorii C 44 i B 04.

Zdaniem wiceprezesa UTK Pana Wilde należy obowiązek powiadamiania ująć w sposób formalny tak aby był to obowiązek dla dyżurnego ruchu wynikający z Rozporządzenia i w konsekwencji z instrukcji Ir-1.

CZY DALEJ MACIE NADZIEJĘ ŻE WASZA PRACA JEST SZANOWANA   I WĄTPLIWOŚCI CZY NALEŻY PODJĄĆ CZYNNĄ AKCJĘ PROTESTACYJNĄ?